Goldfinger (1964)
"Goldfinger" (1964) to trzeci film z serii o Jamesie Bondzie, oparty na powieści Iana Fleminga. W tej produkcji Sean Connery ponownie wciela się w agenta 007, który staje przed jednym z najbardziej ikonicznych złoczyńców – Aurikiem Goldfingerem, granym przez Gerta Fröbe.
Fabuła
James Bond zostaje wysłany, aby zbadać działalność podejrzanego biznesmena, Aurika Goldfingera, który okazuje się być zaangażowany w gigantyczny spisek. Jego plan, nazwany "Operacja Grand Slam", zakłada atak na Fort Knox i zniszczenie amerykańskich rezerw złota, co miałoby doprowadzić do globalnego kryzysu finansowego i zwiększenia wartości jego własnego złota.
Podczas swojej misji Bond zostaje schwytany i uwięziony przez Goldfingera. Na jego drodze staje również Oddjob, lojalny i zabójczy ochroniarz przestępcy, znany z rzucania kapeluszem z ostrym brzegiem. Bond musi użyć swojej inteligencji, sprytu oraz gadżetów dostarczonych przez MI6, aby udaremnić plan złoczyńcy.
Ikoniczne elementy
- Złota dziewczyna – jedna z najbardziej zapadających w pamięć scen, w której Jill Masterson (Shirley Eaton) zostaje zamordowana i pokryta złotą farbą.
- Aston Martin DB5 – po raz pierwszy w serii pojawia się słynny samochód Bonda, wyposażony w gadżety takie jak katapulta na fotelu pasażera czy karabiny maszynowe.
- Słynna kwestia – „Nie spodziewasz się, że ci powiem, Goldfinger?” – „Nie, panie Bond, spodziewam się, że pan umrze!”.
- Pussy Galore – pilotka i femme fatale filmu, grana przez Honor Blackman, której postać przechodzi przemianę pod wpływem Bonda.
Znaczenie filmu
"Goldfinger" jest jednym z najbardziej cenionych filmów o Jamesie Bondzie i często uważany za punkt zwrotny w serii. Wprowadził wiele elementów, które stały się charakterystyczne dla przyszłych filmów, takich jak kultowe gadżety, charyzmatyczny złoczyńca oraz spektakularne sceny akcji. Ponadto, utwór przewodni śpiewany przez Shirley Bassey stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych tematów muzycznych w historii kina.
Film odniósł ogromny sukces zarówno komercyjny, jak i krytyczny, umacniając status Seana Connery’ego jako idealnego odtwórcy roli Jamesa Bonda.